Po każdym opuszczeniu forum zostaję wylogowany i muszę się potem logować od nowa. Ktoś też tak ma??

Półtora roku to jest staroć jak na relację

Ale starocie

A z ciekawości po ile noclegi pod Honem? Bo ich strona oczywiście - od czasu nowego najemcy - nie działa. Bo ceny z Jaworca - od 110 zł w weekend z obowiązkowym śniadaniem - to dla mnie jakiś kosmos

A "Baza Ludzi z mgły" to też już tylko cień dawnej chwały, w ostatnich latach praktycznie tam nawet nie zaglądam." Dobrze pisała Buba, że Pudelek nie narzeka tylko na czeskie knajpy ;) oj, narzekam, narzekam ;) . Co prawda rzadziej, bo rzadziej się zmieniają na minus, ale też pewne r...

Widzę, że w Smolniku coś powiesili we wnętrzu cerkwi, bo kiedyś było tam niemal pusto. Pod Honem jest ten sam dzierżawca co Jaworca, przejął też bacówkę pod Rawkami. Niestety. Ja w tych jego obiektach czuję się jak w Ikei, klimatu żadnego, a ceny z dudy. A "Baza Ludzi z mgły" to też już ty...

prawie jak ceper!

Najpierw więc, po rozpadzie Jugosławii, przestali przyjeżdżać wojskowi z Chorwacji czy Słowenii,

dziwne, że przyjeżdżali aż tu, skoro mają kupę morza i u jednych i drugich...

A dziadek pewno był tajnym cieciem ośrodka

Klimatycznie. Ale szwankuje gramatyka :P "Długi weekend w BartneM." "Do BartneGO było już coraz bliżej" ;) " Lekkiego pióra to ja nie mam i dobrze o tym wiem. W ortografii byłem dobry, ale gramatyki zawsze byłem uwalany na polskim. Myślałem raz, czy nie przepuścić tekstu pr...

Kilka osób mi pisało, że o tej wieży to nie wiedzieli. A z internetu wynika, że to dość popularna miejscówka, chociaż niekoniecznie do spania ;0

Klimatycznie. Ale szwankuje gramatyka

"Długi weekend w BartneM."
"Do BartneGO było już coraz bliżej"


"

Żelazne Wrota albo Żelazna Brama to nazwa przełomu Dunaju na granicy pomiędzy Rumunią (Porțile de Fier) a Serbią (Đerdapska klisura). Dawniej był to odcinek bardzo niebezpieczny dla żeglugi, zwężenia, skały i progi rzeczne powodowały, że tonęły tu jednostki prowadzone nawet przez doświadczonych żeg...

Poza trzecim i ostatnim ze wszystkim się zgadzam!

W Polsce przecież też są chatki, ale podlegają dokładnie takim samom opcjom jak schroniska:
1) spanie w nich to moda,
2) w weekendy nie zawsze można się wcisnąć

Jak mają zarezerwowane wcześniej i jadą z drugiego końca Polski to przyjeżdżają nawet w niepogodę, bo im szkoda odwoływać wyjazdu